2011.03.31// D. Pęgiel
Od niedawna polskie - a kto wie, może i zagraniczne - media regularnie obiegają informacje na temat Edyty Herbuś i jej eskapady do Stanów Zjednoczonych, gdzie Polka wybyła zasięgać nauk u mistrza sztuki aktorskiej Bernarda Hillera. Artysta, spod którego skrzydeł wyszła m.in. Cameron Diaz, dzieli się swoją wiedzą za niemałe pieniądze.
Nasza Herbuś za wiedzę Hillera zapłaciła 50 tysięcy złotych – za trzy warsztaty w Rzymie, Londynie i Los Angeles. Ponadto zainwestowała w kilkanaście lekcji indywidualnych, a koszt każdej z nich to 750 zł. Umiejętności nabyte w Ameryce tancerka z Kielc już niedługo z pewnością zaprezentuje w rodzimych serialach telewizyjnych. Tymczasem u nas możecie zobaczyć ich próbkę, której z pewnością nie znajdziecie w polskich telenowelach.
Edyta Herbuś
Prezentowana scena pochodzi z rosyjskiego serialu "Wolf Messing", opowiadającym o losach żydowskiego wizjonera. Polka pojawia w jednym odcinku. Wciela się w postać Anny. W serialu widzimy ją jak zdradza swojego męża z głównym bohaterem.
Sama Edyta nabiera coraz bardziej utwierdza się w swoim wyjątkowym talencie, czego upust dała kilka dni temu na jednym z portali społecznościowych. -
Ale zrobiliśmy dzisiaj zajeb... foty w tym Hollywoodzie... No, czuję się normalnie jak ryba we wodzie. Cóż, od przeznaczenia nie uciekniesz. Pustynia, kaktusy, wypalające słońce i po środku przepiękne filmowe opuszczone miasto, a w nim JA - niczym Sophia Loren – śmiało stwierdza tancerka. Czy z Herbuś będzie druga Loren? O tym zaczniemy przekonywać się juz wkrótce.
Źródło: polishexpress.polacy.co.uk, se.pl; foto: topstars.pl, teatrroma.pl, laesmeraldabogota.com