2012.09.04// D. Jędrzejewska
Mówią, że facet nie pies, na kości nie leci. Po czym stwierdzenie to dementują, twierdząc że szczupłe i tak jest najpiękniejsze. Mimo wszystko stara polska tradycja pokazuje, że w większym rozmiarze można się zakochać. Na przykład taki Sienkiewicz… w „Krzyżakach” seksapil Jagienki wyraził, opisując właściwości jej wielkiej pupy, która potrafiła rozgniatać orzechy. Niestety historia ta dla Jagienki nie skończyła się dobrze - najpiękniejszą i najbardziej wartą uwagi okazała się filigranowa Danusia. Jak to więc właściwie jest? Duża pupa czy mała jak piąstka? Gwiazdy na poniższej liście udowadniają, że większe potrafi być seksi, choć i tak wszystko pozostaje kwestią gustu.
Jennifer Lopez
Jest obecnie najlepiej zarabiającą i najbardziej wpływową gwiazdą show-biznesu. Fanów pozyskała sobie już lata temu i wciąż gromadzi nowych. Można powiedzieć, że jest jak wino – im starsza tym lepsza. Trudno by zliczyć wszystkie rankingi, listy i plebiscyty, w których została wybrana najseksowniejszą z piosenkarek. Jej wydatne pośladki podziwia cały świat – trudno od nich oderwać wzrok, gdziekolwiek byśmy jej nie oglądali, czy w filmie, czy w teledysku czy na czerwonym dywanie. Już niedługo natomiast będziemy mogli zobaczyć tę pupę z bliska – Jennifer Lopez przyjeżdża do Polski.
Beyonce
Konkurencję dla Jennifer niewątpliwie stanowi Beyonce – czarna perła show-biznesu. To prawdziwa, autentyczna i jedna z ostatnich diw współczesnej muzyki rozrywkowej. Ma klasę, wspaniały głos, ogromny talent, piękny uśmiech i… naprawdę duże pośladki. Nie wygląda jednak na zakompleksioną kobietę, wręcz przeciwnie. Od samego początku kariery Beyonce mogliśmy oglądać w obcisłych kreacjach uwydatniających zarówno pupę, jak i masywne uda. Mało kto zaprzeczy, że jest piękna.
Mariah Carey
Z Marią Carey bywało różnie. Gdy rozpoczynała karierę, kochał się w niej cały świat – była urocza, młoda, energiczna i nieustannie słodko uśmiechnięta. Dzisiaj jest już dojrzałą kobietą, a za sobą ma nie tylko bogate doświadczenie, ale i serię metamorfoz – często związanych z wagą. Mariah nigdy nie należała do najszczuplejszych, jednak czasem zdarzało się jej przekraczać granicę kilogramów dopuszczalnych w zdrowym wyglądzie. Ostatnio jednak wzięła się za siebie – zarówno do muzyki, jak i na scenę powraca z dumnie podniesioną głową. Wygląda pięknie, nadal operuje imponującą skalą głosu, a także ponownie odsłania imponujące pośladki.
Natalia Oreiro
Natalia Oreiro, latynoska gwiazdeczka muzyki i telenowel, tylko na pozór jest filigranowa. Niegdyś, za czasów triumfu jej telewizyjnej kariery, jej występ (a potem zdjęcie) w różowym bikini narobił szumu w Internecie. To drobne, ledwo ponad pięćdziesięciokilogramowe ciałko niemało zgromadziło w obrębie pośladków – jak przystało oczywiście na dziewczynę pochodzącą z Ameryki Łacińskiej. Nie można jednak zaprzeczyć urokowi osobistemu Oreiro, nie można też być obojętnym na urok jej pośladków. To piękna kobieta i trochę szkoda, że nie wykorzystała swojego talentu poza rodzimym poletkiem. Bo ponoć miała szansę – jej charakterkiem i urodą zachwycał się niegdyś sam Tarantino (być może zwrócił też uwagę na pośladki).
Nicki Minaj
Na koniec postać nadzwyczaj barwna. Spoglądając na Nicki Minaj można doznać co najmniej ambiwalentnych uczuć. To barwny ptak sceny muzycznej, żeby nie powiedzieć - papuga. Charakteryzuje się wyjątkowo kolorowym stylem, żeby nie powiedzieć krzykliwym. Ma również gigantyczne pośladki. Na pewno jest jej miękko, nawet gdy siada na twardym taborecie.