2013.04.15// D. Jędrzejewska
David Lynch zastanawia się nad powrotem do telewizji. Znany i ceniony twórca filmowy przyznał ostatnio, że format telewizyjny jest mu wyjątkowo bliski, dlatego chciałby jeszcze zaistnieć na małym ekranie. Największym atutem seriali według Lyncha jest to, że opowiadają historię w czasie, co nie zawsze spotykane jest w kinie.
Dla mnie te dwa formaty zawsze będą istnieć, jak malowanie w kwadracie i prostokącie - powiedział. Przypomnijmy, że Lynch jest twórcą jednego z najbardziej kultowych seriali w historii, czyli enigmatycznego "Miasteczka Twin Peaks". Nie zdradził jednak, jaki projekt chodzi mu po głowie.
Szczególnie w obecnie trwającej modzie na świetne seriale, powrót Lyncha byłby bez wątpienia wielkim wydarzeniem.
Jego ostatnim dziełem jest dokument "Meditation, Creativity, Peace" z 2012 roku. Pamiętamy go oczywiście z takich głośnych filmów, jak: "Człowiek słoń", "Prosta historia", "Mulholland Drive", "Zagubiona autostrada", "Dzikość serca" czy "Blue Velvet". Lynch słynie z arcyklimatycznego, ezoterycznego kina pełnego zagadek.