2012.03.31// D. Jędrzejewska
Przez przeciętnego widza Danny DeVito kojarzony jest głównie z komediowymi bądź groteskowymi rolami, w których kreował pociesznych, raczej niezdarnych bohaterów i wspaniale zabawiał publiczność, zdobywając świetne recenzje także wśród krytyków. Znamy Danny’ego z zabawnych przygodowych „Miłość, szmaragd i krokodyl” oraz „Klejnot Nilu”, jako męża-pantoflarza w „Bezlitosnych ludziach”, z czarnej komedii Briana De Palmy „Ważniaki”, ale bodaj najbardziej z „Bliźniaków”, gdzie DeVito wcielił się w rolę... brata bliźniaka Arnolda Schwarzeneggera.
Danny jest też producentem – za „Erin Brockovich” (Julia Roberts, oscarowa rola) z 2000 roku otrzymał współnominację do Oscara. Przypomnimy jego największe role, dodając do kolekcji te, o których dziś pamięta się trochę mniej.
„Lot nad kukułczym gniazdem” (1975)Pierwsza wielka rola Danny’ego, choć drugoplanowa i w cieniu genialnych Jacka Nicholsona i Louise Fletcher.
Zekranizowana przez Milosa Formana pod tym samym tytułem głośna powieść Kena Keseya dziś jest arcydziełem i klasyką światowego kina. Zdobyła dziewięć nominacji i pięć Oscarów we wszystkich najważniejszych kategoriach. Mało kto pamięta, że jednym z pacjentów szpitala psychiatrycznego, do którego trafił główny bohater McMurphy, był „odpałowy” Martini, czyli Danny DeVito – jeszcze z bujną czupryną na czubku głowy.
„Czułe słówka” (1983)
Tutaj również większość oklasków „podebrał” DeVito Jack Nicholson (Oscar za rolę drugoplanową). „Czułe słówka” również zgarnęły statuetki w pięciu głównych kategoriach. Melodramat komediowy o trudnych relacjach matki z córką oraz miłości ludzi zagubionych w meandrach średniego wieku, który wyreżyserował James L. Brooks na podstawie powieści Larry'ego McMurtry'ego, miał też polski akcent w postaci zdjęć Andrzeja Bartkowiaka. Widownia zwróciła jednak uwagę na wiarygodną kreację Danny’ego DeVito jako Vernona Dahlarta.
„Bezlitośni ludzie” (1986)
Komedia kryminalna, w której Danny gra rolę milionera Sama Stone’a, który planuje morderstwo swojej zrzędzącej i niezbyt urodziwej żony (Bette Midler), by resztę życia spędzić w objęciach pięknej kochanki. Dużo zabawnych i inteligentnych gagów oraz nominacja do Złotego Globu dla DeVito.
„Bliźniacy” (1988)Kultowa komedia familijna, odtwarzana setki razy w rozmaitych stacjach telewizyjnych. Nie sposób wyobrazić sobie w roli braci bliźniaków Juliusa i Vincenta Benedictów gorzej dobranej pary od duetu Danny DeVito – Arnold Schwarzenegger.
A jednak udało się z tego „antyduetu” stworzyć udaną komedię, w której Julius (Arnold) broni parającego się jakimiś ciemnymi interesami Vincenta (Danny’ego) przed czyhającymi na niego bandziorami, po czym bliźniacy wyruszają na poszukiwania swojej biologicznej matki. Przednia zabawa dla widzów w każdym wieku gwarantowana.
„Powrót Batmana” (1992)
O Batmanie Tima Burtona warto wspomnieć, bo został on naznaczony burtonowskim poczuciem humoru, cynizmem i groteską, utrzymując przy tym sporymi momentami mroczny klimat znany z Gotham City.
Pojawiają się tutaj trzej dziwni i groźni przeciwnicy Batmana, z których tym najbardziej niebezpiecznym jest Pingwin, czyli Danny DeVito (pozostali to Kobieta-Kot i Max Shreck). Choć otrzymał za tę rolę nominację do Złotej Maliny, ma sporą rzeszę swoich obrońców, którzy twierdzą, że do roli obłąkanego Pingwina był wprost stworzony.