2015.02.03// D. Jędrzejewska
Dzisiaj po pieczą wydawnictwa Prószyński i S-ka do księgarń trafiła fascynująca książka o odczytaniu Kamienia z Rosetty, czyli jednym z najwybitniejszych dokonań intelektualnych wszech czasów. "Tajemnica hieroglifów" Daniela Meyersona opowiada nie tylko o samym, doniosłym wydarzeniu, ale i odkryciu Kamienia z Rosetty podczas przeklętej kampanii, szaleńczym wyścigu o ujawnienie jego tajemnicy czy o nieszczęściu wszystkich tych, którzy mieli z nim styczność. Całość czyta się z zapartym tchem, jak fascynującą powieść.
Meyerson w tok historii wplata starożytne wątki o miłości, intrydze, brutalnej śmierci i cudownym odrodzeniu, które przez wieki trwały ukryte przed światem na ścianach egipskich grobowców – a które Champollion w końcu zdołał światu pokazać. Kamień z Rosetty umożliwił poznanie tajemnic liczącej sobie tysiące lat starożytnej cywilizacji egipskiej. Tymczasem przez ostatnich dwieście lat okoliczności tego nadzwyczajnego dzieła translatorskiego pozostawały owiane nimbem mitu i tajemnicy.
Na szczęście teraz Meyerson przedstawił tę nadzwyczajną historię splotu losów dwóch geniuszy (Jeana-Francoisa Champolliona oraz Napoleona Bonaparte) i przełomu, który zmienił nasze spojrzenie na przeszłość. I zrobił to z niesamowitą klasą.