2012.12.29// D. Jędrzejewska
Popularny reżyser, Christopher Nolan, przyznał ostatnio dość skromnie, że zrealizowanie nowego filmu o Supermanie jest znacznie trudniejsze niż nakręcenie filmu o Batmanie. Dlaczego? Nolanowi chodzi przede wszystkim o pracę w ramach postprodukcji, ostatecznych wykończeń i innych procesów, które mają miejsce już po zakończeniu pracy na planie. Głównym wyzwaniem w przypadku "Człowieka ze stali" jest to, że tenże superbohater lata. Reżyser stwierdził, że Zack Snyder, który stanął za kamerą "Man of Steel", nadaje się do realizacji tego zadania najlepiej.
Udowodnił to w swoich poprzednich produkcjach - "300" i w jednej z lepszych adaptacji komiksu, jaka w ogóle powstała, czyli "Watchmen Strażnicy".Snyder według Nolana posiada niezwykły talent i wyczucie w tworzeniu skomplikowanych, ale spójnych fascynujących światów, które nie są realne, a jednak świetnie przez reżysera urealnione.
On sam ponoć patrzy na postprodukcyjną pracę Snydera z dużym podziwem i choć rwie się do pomocy, sam nie wie, jakby mógł się do tego zabrać. Premiera nowego Supermana w Polsce odbędzie się 28 czerwca.