2014.06.07// D. Jędrzejewska
Jedna z najbardziej popularnych aktorek Hollywood, Charlize Theron, niedawno popisała się hojnością. Media w Ameryce rozgłaszają niecodzienną opowieść z gwiazdą w roli głównej. Podczas spaceru w parku w Los Angeles ze swoim dwuletnim synem Jacksonem, aktorka nabrała ochoty na jogurt. Weszła więc do sklepu z mrożonymi deserami Pinkberry przy Sunset Boulevard w Los Angeles. Nie wzięła portfela, więc poprosiła ekspedientkę, by ta dała jej go "na krechę". Obiecała, że wróci z pieniędzmi.
Po godzinie aktorka pojawiła się w sklepie ponownie. Dała sprzedawczyni banknot o nominale stu dolarów i pozwoliła jej zachować resztę.
Ekspedientka otrzymała więc ponad 96-dolarowy napiwek. Jak widać, Charlize Theron to klientka nad wyraz opłacalna. Przypomnijmy, że najnowszym filmem Theron jest komedia pt."Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie". Parodia filmów o Dzikim Zachodzie niestety została chłodno przyjęta zarówno przez publikę, jak i krytyków.