2015.09.12// D. Jędrzejewska
Dwa lata temu w mediach zrobiło się głośno o tym, że Charlie Hunnam, mimo że początkowo był zdecydowany wystąpić w "50 twarzach Greya", po jakimś czasie odrzucił tę rolę. Teraz w wywiadzie przeprowadzonym na potrzebę magazynu "V Man" przyznał, że żałuje tamtej decyzji. Dlaczego? Znany z serialu "Synowie anarchii" aktor odrzucił rolę Greya ponoć z powodu napiętego grafiku. Nieoficjalnie mówiło się jednak, że się przestraszył występu w erotycznym, potencjalnym hicie.
Miałem skończyć "Synów..." i następnego dnia lecieć do Vancouver, potem mieć dziesięć dni prób, a potem zacząć zdjęcia. Następnie miałem mieć trzy dni przerwy, a potem zacząć zdjęcia do "Crimson Peak", a dwa dni po nich wrócić na plan "Synów" - opowiada o tamtych dniach.
Jestem bardzo dumny z tego, że jestem profesjonalistą i osobą, która dotrzymuje słowa. To naprawdę wiele dla mnie znaczy. Zadzwoniłem do Sam Taylor-Johnson (reżyserki "50 twarzy Greya") i obydwoje przez 20 minut płakaliśmy. Musiałem jej powiedzieć, że to nie zadziała. (...) To była najbardziej emocjonalnie destrukcyjna i najtrudniejsza rzecz, z jaką musiałem się zmierzyć w mojej karierze. Złamało mi to serce - mówi dość emocjonalnie Charlie Hunnam. Na szczęście nie złamało mu... kariery.