2013.05.16// D. Jędrzejewska
Kilka dni temu świat obiegła wiadomość o usunięciu piersi przez Angelinę Jolie. Musiała ona poddać się podwójnej mastektomii, aby zminimalizować ryzyko zagrożenia nowotworem, które według lekarzy wynosiło 87 procent (po operacji spadło do ok. 5 procent).
Decyzja dla słynnej aktorki musiała być niezwykle trudna. W trudnych chwilach wspierał ją narzeczony, Brad Pitt, który był przy Angelinie cały czas – zarówno przy podejmowaniu decyzji, jak i w trakcie zabiegu. Zdobywca Złotego Globu za „12 małp” był dumny z postawy narzeczonej.
Decyzję Angeliny Jolie uważam za absolutnie heroiczną. Wszystko, czego chcę dla niej to, żeby żyła długo i była zdrowa, razem ze mną i naszymi dziećmi. To jest szczęśliwy dzień dla naszej rodziny. Dziękuję całemu zespołowi medycznemu za opiekę na Angeliną – oświadczył Brad Pitt, cytowany za pośrednictwem people.com.
Angelinę dzielnie wspierały również matka Jane i brat – James Haven. -
Moja siostra, jak nasza matka, zawsze na pierwszym miejscu stawia swoje dzieci. Jestem dumny, że jestem jej bratem – mówił wzruszony ten ostatni.