2011.11.14// D. Jędrzejewska
Nie jest to dobra wiadomość dla fanów Brada Pitta. Słynny aktor zakomunikował w programie „60 minutes”, że kiedy osiągnie 50-tkę, zakończy karierę aktorską. Dzisiaj ma lat 47, oglądać go zatem będziemy jeszcze przez trzy lata. Oświadczenie to nie oznacza jednak, że Pitt całkowicie odetnie się od filmów.
Chce bowiem je produkować. „Na tym zamierzam się skupić” – powiedział w wywiadzie.
W tym roku Pitta oglądaliśmy w dwóch filmach – w dramacie „Drzewo życia” oraz w produkcji biograficzno-sportowej „Moneyball”. Największym uznaniem wśród ostatnich ról cieszy się jego występ u Tarantino w „Bękartach wojny” (2009) oraz w „Ciekawym przypadku Benjamina Buttona” (za tę rolę w 2008 roku został nominowany do Oscara).
Swoją karierę rozpoczął od rólki w serialu „Dallas”. Na dużym ekranie zobaczyliśmy go w 1987 roku, ale rozgłos przyniosła mu dopiero drugoplanowa rola w filmie Ridleya Scotta „Thelma i Louise” z 1991 roku.