2011.08.28// D. Jędrzejewska
Mimo sprzeciwów dotyczących podziału na typowo męskie i typowo damskie elementy wszystkich sfer naszego życia, to uogólniając, wyraźnie zaznaczają się granice gustów płci. Tak jak od dzieciaka chłopcy lubili bawić się resorakami, a dziewczynki lalkami barbie, tak i dzisiaj mężczyźni (generalizując oczywiście) wolą inny typ sztuki i pisarstwa, niż ich partnerki. Seks, przemoc i szybka akcja, krwiste kawałki bez sentymentów – to jest to, co samiec lubi najbardziej. Co więc czytają mężczyźni? Wśród ulubionych autorów płci brzydszej na pewno nie odnajdziemy Danielle Steel.
Dan Brown
Harlan Coben
Frederick Forsyth
Literatura sensacyjna - czytać szybko i w napięciuDo najsłynniejszych pisarzy literatury sensacyjnej zaliczyć możemy ogromnie popularnych po 1989 roku
Roberta Ludluma, Johna Grishama, Fredericka Forsytha i Toma Clancy. Współcześnie do tego grona dołączyli
Harlan Coben i (najwięcej zarabiający wśród pisarzy)
Dan Brown.
Tom Clancy
Robert Ludlum
John Grisham
Twórczość sensacyjna charakteryzuje się umiejętnym budowaniem napięcia, wartką akcją i wieloma jej zwrotami. Nie oczekujmy od tych książek rozbudowanych portretów psychologicznych bohaterów. Między jedną intrygą, a kolejnym wybuchem najzwyczajniej nie ma na to czasu. Fabuła skonstruowana jest przeważnie z króciutkich rozdziałów, wypchanych dialogami i opisami akcji, natomiast opisy tła i otoczenia ogranicza się tu do minimum.
Horror i thriller czyli lubię się bać
Graham Masterton
Joe Hill
Stephen King
Nie trzeba nikogo przekonywać, że niedoścignionym mistrzem horroru jest oczywiście
Stephen King. Warto jednak zwrócić uwagę, że to pisarz elastyczny – zasłynął horrorem, ale nie pisze jedynie horrorów. Pisarską tradycję ojca uprawia również
Joe Hill – syn autora „Lśnienia”. Brytyjskim mistrzem tego gatunku jest natomiast
Graham Masterton. Pisarz często gości na liście bestsellerów, chociaż do tej pory najsłynniejszą jego książką jest ta debiutancka – „Manitou”. Masterton jest również autorem poradników erotycznych. Imponujący dorobek pisarski ma również
Dean Koontz. Jego nazwisko we wszelkiego typu zestawieniach pojawia się tuż obok Kinga, chociaż karierę pisarza zaczynał od gatunku sci-fi. W pisarskiej czołówce poczytnych thrillerów należy wymienić również
Robina Cooka – mistrza dreszczowca medycznego. W swoich powieściach Cook często pisze o zagrożeniach płynących z nieprawidłowego wykorzystywania zdobyczy medycyny.
Fantasy i science fiction – potęga obcych światów
Frank Herbert
Isaac Asimov
Stanisław Lem
Literatura fantastyczna jest gatunkiem wyjątkowo uwielbianym przez mężczyzn. Nie dyskryminując kobiet, trzeba oddać im honor – są i takie, które sci-fi czytają. Większość wyznawców gatunku to jednak samce – nie ma ku temu żadnych wątpliwości. Gatunek to bardzo szeroki i różnorodny, dzieli się przecież na całą masę subgatunków. Sci-fi ma jednak swojego mistrza. Jest nim oczywiście
Stanisław Lem, którego twórczość dowodzi, że te „bajeczki” potrafią być jednak wymagającą lekturą. Wymienić w tym miejscu należałoby również
Isaaca Asimova, twórcę cyklów „Roboty” i „Fundacja”, czy
Franka Herberta – autora kultowej już „Diuny”.
C.S. Lewis
Andrzej Sapkowski
J.R.R. Tolkien
Obecnie polska fantastyka naukowa uprawiana jest niemalże masowo – pisarze parający się sci-fi mnożą się jak grzyby po deszczu. Dużo tu twórczości mniej wymagającej (
Pilipiuk, Ziemiański, Ćwiek), ale mamy też swoich geniuszy, którzy umiejętnie łączą literaturę piękną z fantastyką właśnie (
Dukaj, Huberath). Jeśli mowa o literaturze fantasy, pierwsze miejsce na podium należy się oczywiście niedoścignionemu
Tolkienowi. „Władca pierścieni” to przecież lektura obowiązkowa. Warto wspomnieć o
Robercie E. Howardzie (cykl o Conanie) i
C.S. Lewisie („Opowieści z Narnii”). My również mamy swojego mistrza – to
Andrzej Sapkowski, twórca Wiedźmina. Polska fantasty to także wielokrotnie nagradzana
Anna Brzezińska czy
Jacek Piekara.
Trochę klasyki czyli już czas się ukulturalnić
Georges Bataille
Kurt Vonnegut
Joseph Heller
Wbrew obiegowym opiniom klasyka to nie tylko Dostojewski i Prus. Współczesna literatura piękna ma męskiemu czytelnikowi do zaoferowania naprawdę wiele – znajdą się tu zarówno mocne kawałki, ciężkie, mroczne pisarstwo, jak i dowcipna satyra. Warto wspomnieć o twórczości
Maria Puzo, autora „Ojca Chrzestnego”, mistrza literatury gangsterskiej lub
Chucku Palahniuku, znanego przede wszystkim ze sfilmowanego przez Davida Finchera „Podziemnego Kręgu”. Niezłomnym cynikiem był na pewno
Kurt Vonnegut, twórca „Rzeźni nr 5”, którego nie tylko czyta się dobrze ze względu na czarny, gorzki humor, ale i konstrukcję powieści – krótkie rozdzialiki, proste, trafne zdania. Podobną stylistyką charakteryzuje się
Joseph Heller, autor kontrowersyjnego „Paragrafu 22”. Wśród twórców literatury amerykańskiej należy polecić
Phillipa Rotha, którego obrazoburczy „Kompleks Portnoya” (główny bohater bez przerwy się masturbuje), porządnie zawstydził już niejedną panią.
Chuck Palahniuk
Ernest Hemingway
Don DeLillo
Ci natomiast, którzy mają ochotę na literackie przekraczanie wszelkich granic, w tym erotycznych, niech sięgną po
Georgesa Bataille – jego „Historia oka” nie bez przyczyny do dziś odczytywana jest jako literatura pornograficzna. Czego tam się nie wyprawia? – aż głowa boli. Prawdziwie męski jest na pewno
Ernest Hemingway – jego twórczość ma do zaproponowania zdecydowanie więcej niż „Starego człowieka i morze”. Bohaterowie Hemingwaya często nadużywają alkoholu, są zgorzkniali, popadają w depresję. Autor „Pożegnania z bronią” pisał łatwym do zrozumienia, oszczędnym stylem.
John Irving, Don DeLillo,
Charles Bukowski lub Polacy:
Pilch i Głowacki – długo by wymieniać, współczesna literatura, bardzo różnorodna, wielobarwna, przejmująca, wcale nie musi kojarzyć się z mozolnym wysiłkiem intelektualnym. Pisarze też ludzie – potrafią mówić dosadnie o sprawach trudnych i codziennych, siarczyście zakląć, zadrwić i wyszydzić. Często to prawdziwi twardziele, z problemami i nałogami, w niczym nie przypominają natchnionego, zniewieściałego, chodzącego z głową w chmurach stereotypu przewrażliwionego twórcy.