2013.07.14// D. Jędrzejewska
Beyonce Knowles, jedna z najbardziej seksownych gwiazd współczesnej muzyki popularnej, postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i zwierzyć się ze swoich seksualnych preferencji. W wywiadzie, jaki udzieliła dla magazynu "Flaunt", opowiedziała o swoich erotycznych fantazjach. Okazało się, że Beyonce lubi w seksie "szczyptę niebezpieczeństwa", a także "myśl o tym, że może zostać przyłapana". Stwierdziła nawet, że chętnie uprawiałaby seks w Luwrze bądź tuż pod Łukiem Triumfalnym w Paryżu.
Paryż to takie piękne i romantyczne miasto. Bardzo seksowne - dodała.
Przy okazji wywiadu wokalistka zaprezentowała się w roli romantyczki. Opowiedziała bowiem o swoich zwyczajowych romantycznych wieczorach z Jayem-Z, które woli spędzać we własnej wartej 14 milionów dolarów willi, niż jeździć po luksusowych restauracjach.
Ponoć wszystkim, czego potrzebuje Beyonce, jest przyjemny koc, czerwone wino, świeże owoce i oczywiście muzyka (najlepiej R'n'B z lat 90-tych).
Nie uważam, aby do stworzenia nastroju było potrzebne coś więcej. Gdy ludzie się kochają, tak naprawdę wystarcza im ich towarzystwo – powiedziała.