2015.04.06// D. Jędrzejewska
"Terminator: Ocalenie", który na ekranach zadebiutował w 2009, nie spotkał się z przychylnością fanów serii (choć są tacy, którzy wciąż uważają go za najlepszą odsłonę). Zrealizowaną z pompą produkcję postanowił skrytykować niedawno również Arnold Schwarzenegger. Aktor na spotkaniu w ABC News powiedział wprost: "Dzięki Bogu, że tam nie zagrałem. Ten film ssał".
Schwarzenegger co prawda pojawia się w jednej scenie w"Terminator: Ocalenie" jako T-800, jednak jego postać została w całości wygenerowana komputerowo. Aktor nie mógł wówczas zagrać w produkcji, gdyż pełnił funkcję gubernatora stanu Kalifornia. Główną rolę w filmie zagrał Christian Bale.
Choć jeszcze przed premierą "Terminatora: Ocalenie" planowano jego kontynuację, kiepskie przyjęcie filmu pogrzebało te plany. A jak będzie w przypadku nadchodzącego "Terminator: Genisys"?
Nastroje fanów są pełne niepokoju - trailery zapowiadają coś na kształt sztucznej powagi pomieszanej z "autoparodią". Polska premiera nowego "Terminatora" zaplanowana jest na 1 lipca.