2015.12.21// D. Jędrzejewska
Andy Weir, autor bestsellerowego „Marsjanina”, najwyraźniej zadomowił się w kosmosie na dłużej. Po swojej ostatniej hitowej książce, akcję kolejnej postanowił umieścić nie na Marsie, ale na Księżycu. Czyli trochę bliżej nas. O planach dotyczących nowej książki opowiedział na łamach „Huffington Post”, gdzie wyznał, że początkowo pracował nad powieścią zatytułowaną „Zhek”, w której mieli pojawić się obcy, telepatia i podróże prędkością nadświetlną. W trakcie pracy zmienił jednak plany i postanowił napisac książkę podobną w konwencji do „Marsjanina”.
Akcja książki będzie się rozgrywać w wybudowanym na Księżycu miasteczku. Jak mówi Weir:„Będzie jeden główny bohater. A w zasadzie bohaterka. Trochę się denerwuję z tego powodu, bo nigdy nie pisałem żeńskiej postaci i mam nadzieję, że wyjdzie mi wiarygodnie”.
Autor opiera swoją fabułę na istniejącej wiedzy oraz badaniach naukowych. „Mam dużo kontaktów w Jet Propulsion Laboratory i NASA. Przyjaźnię się z wieloma astronautami, co jest całkiem fajne” – zdradza. Nie znamy jeszcze daty premiery książki.