2014.08.23// D. Jędrzejewska
Nicki Minaj od samego początku w show-biznesie uwielbia prowokować. Raperka nigdy też nie należała do zbyt skromnych osób, chętnie pokazując światu swoje obszerne wdzięki. Tym razem wbiła się na szczyty swojej obsceniczności.
Jej najnowszy klip nagrany do utworu "Anaconda" wzbudza wiele emocji, kontrowersji i na pewno mógłby z powodzeniem przodować w rankingach na najbardziej obsceniczny klip roku.
Czego tu nie mamy? Jest wąż jako uosobienie męskich narządów płciowych, są banany i bita śmietana, jest fitness uprawiany w stringach, są też liczne ujęcia wielkich pośladków i oczywiście wielka pochwała wyrapowana w stronę tychże. Czy to żart? - ktoś spyta. Być może. prawdopodobnie aktywność Nicki Minaj to wielkie, nie wstydzące się swojego kiczu mrugnięcie okiem w stronę nadętego show-biznesu.