2012.06.10// D. Jędrzejewska
Rodzice niedawno zmarłej wokalistki, Amy Winehouse, chcą postawić pomnik swojej córki w północnolondyńskiej dzielnicy Camden, czyli tam gdzie mieszkała artystka. Posąg ma być naturalnej wielkości i będzie się wychylać z baru sąsiadującego z halą koncertową Roundhouse. Rodzice Winehouse prowadzą rozmowy w sprawie zrealizowania projektu. Miałby on powstać nie wcześniej niż w 2013 roku.
Amy Winehouse zmarła 23 lipca zeszłego roku. Była uzależniona od narkotyków i alkoholu, cierpiała również na depresję i bulimię.
Tworzyła za to piękne piosenki i była objawieniem współczesnej sceny rozrywkowej. W grudniu 2011 roku na rynku pojawił się pośmierny album wokalistki, na którym znalazło się 12 nieujawnionych wcześniej piosenek oraz coverów.