2012.12.14// D. Jędrzejewska
Amber Heard, słodka seksbomba, która namieszała niedawno w życiu Johnny'ego Deppa dołączyła do nowego filmowego projektu. Tym razem aktorka zagra u boku Kevina Costnera w filmie "Three Days to Kill". Costner zagra tu śmiertelnie chorego agenta rządowego, który chce już zakończyć karierę i spędzić ostatnie miesiące życia wraz ze swoją rodziną. Okaże się to niełatwe, gdyż w tym samym czasie otrzyma szansę poddania się eksperymentalnej i ryzykownej terapii, która może go uratować. Jest jednak pewien warunek, który musi spełnić - mężczyzna musi wyruszyć w ostatnią misję.
Heard zagra kobietę, która wmiesza go w całą tę sprawę. W filmie pojawi się również Hailee Steinfeld, która wcieli się w córkę Costnera. Za kamerą projektu stanie McG, który wyreżyseruje go, opierając się na scenariuszu Luca Bessona i Adiego Hasaka.
Amber Heard mogliśmy ostatnio oglądać w "Dzienniku zakrapianym rumem". To tutaj spotkała i zauroczyła Deppa, który zostawił dla niej Vanessę Paradis. Kto wie, może Costner również wpadnie jej w oko?