Aktorki bez stanika - efekt murowany!

Brak stanika to dla kobiety modowy wyraz wolności i odwagi. Na co dzień niewiele pań się na to decyduje. Nagi biust pod T-shirtem lub sukienką zwraca uwagę, przyciąga wzrok, nie jest dla nieśmiałych. Każda pani, która w ten sposób manifestuje swoją kobiecość, powinna też posiadać naprawdę piękny biust. Biusty pospolite lub nadszarpnięte zębem czasu bywają mniej przyjemne dla oczu. Są w świecie show-biznesu urocze aktorki, które nie przepadają za stanikami. Uwielbiane przez paparazzich, często fotografowane, stanowią piękny przykład naturalności i swobody.
Jennifer Aniston Jennifer Aniston to chlubny przykład dla kobiet na całym świecie. Niegdysiejsza gwiazda „Przyjaciół”, a obecnie jedna z najpopularniejszych aktorek komediowych, dba o siebie, dzięki czemu w wieku 45 lat nadal wygląda młodo i świeżo. Odsłania bez żadnych kompleksów nogi, ramiona, nie obawia się również prezentować bez stanika swoich piersi. Uznawana za współczesną ikonę stylu, inspiruje krocząc po ulicach w luźnym T-shircie, spod którego wyzierają drobne sutki.
Gwyneth Paltrow Gwyneth Paltrow to prawdziwa księżniczka Hollywood. Wielokrotnie krytykowana za swoje fanaberie związane z wydawaniem pieniędzy i niefrasobliwe wypowiedzi związane z majątkiem, mogłaby się wydawać sztywna i zbyt posągowa. Tymczasem to przecież żona Chrisa Martina, lidera zespołu Coldplay – musi mieć w sobie choć trochę rockowej swobody. Dlatego nie raz, a nawet nie dwa, dało się dojrzeć Gwyneth bez stanika i przyjrzeć jej drobnym, naturalnym krągłościom. Aż żal, że na ekranie pojawia się coraz rzadziej.
Anne Hathaway Anna Hathaway ma piękny, pokaźny, jędrny biust. Nic dziwnego, że lubi się nim chwalić. Przy drobnej posturze duże piersi prezentują się zjawiskowo, chociaż… nie zawsze. W zeszłym roku, kiedy aktorka odbierała Oscara za występ w „Nędznikach”, szerokim echem odbiła się jej niechlubna kreacja od Prady. Połyskująca, przylegająca, wyraźnie wskazała na brak stanika gwiazdy, jednak tym razem zamiast zachwycać, sprawiała wrażenie dziwacznego kokonu. Mimo wszystko i tak uwielbiamy Anne, jej naturalność i swobodę.
Olivia Wilde Olivia Wilde z image’u przypomina nieco naturalną hippiskę. Jej wizerunek zakłada więc publiczne występy bez biustonosza. Aktorka nie ma się czego wstydzić – jest zresztą jedną z najlepiej prezentujących się gwiazd kina w bikini. Trzydziestoletnia gwiazda „Wyścigu”, „Kowbojów i obcych” czy „Zamiany ciał” czeka jeszcze na swoją rolę życia. Może jej wizerunek przekona producentów, by zafundowali jej jakąś fajną, odważną rolę?
Kelly Brook Kelly Brook ma się czym chwalić. Więc chwali się tym bez oporu. Chętnie rozbierająca się na ekranie, z przyjemnością prezentuje również swoje wdzięki poza nim. Bywa, że nie ubiera stanika nawet do pięknych, wyjściowych kreacji, stanowiąc jednocześnie etatowy obiekt pożądania każdej gali, na której się pojawi. Nawet bez imponującej filmografii (znajdują się w niej takie „hity”, jak „Pirania 3D”, „Absolon” czy „Morskie opowieści”), potrafi skutecznie zwracać na siebie uwagę i być jedną z ulubienic paparazzich.
Pamela Anderson Niegdyś trudniej było dojrzeć Pamelę w staniku, niż bez niego. Zresztą… czy w ogóle produkują biustonosze na tak wielkie, twarde i sterczące biusty? Dziś, dobiegając już pięćdziesiątki, nieco zmienia swój wizerunek. Wygląda na to, że nareszcie dojrzała - ścięła włosy, zaczęła się sromnie ubierać, bierze udział w imprezach sportowych. Nie tak łatwo zajrzeć jej w dekolt – może w tym przypadku to nawet dobrze?