2013.07.17// D. Jędrzejewska
Fantastyka świetnie się sprzedaje - zarówno w postaci filmów, jak i w postaci książek. Każdy nowy film science-fiction to gwarant wypełnionych po brzegi sal kinowych, każda sensowna propozycja książkowa w klimatach fantastycznych to murowany bestseller. Czy fantastyka sprawdza się też w muzyce? Duet Daft Punk udowadnia od lat, że jedno i drugie może świetnie ze sobą korespondować, a fantastyczna inscenizacja stanowi idealne tło dla muzyki elektronicznej. Dzisiaj proponujemy Wam podróż w fantastyczne światy za pomocą zarówno mniej znanych, jak i popularnych teledysków science-fiction.
Neon Indian – Polish Girl
Neon Indian to grupa pochodząca z Brooklynu założona w roku 2008. Posiada bardzo różnorodny, a przysłuchując mu się, warto wspomnieć utwór pt. „Polish Girl” zilustrowany świetnym, klimatycznym teledyskiem. Z jego pomocą cofamy się do stylistyki z lat 80., oldscholowych monitorów i kabli, migotających na niebiesko-różowo świateł, VHS-ów, a także filmów klasy B. Któż z nas nie lubi takich powrotów do przeszłości?
Daft Punk – One More Time
Jeden z najsłynniejszych klipów w klimacie mangowo-fantastycznym. Piosenka pochodzi z drugiego albumu słynnego, francuskiego duetu Daft Punk. Cały album stanowi soundtrack do filmu anime Interstella 5555: The 5tory of the 5ecret 5tar 5ystem. Oprócz “One More Time” wszystkie teledyski stworzone w ramach krążka są poszczególnymi częściami filmowej produkcji. Cały album uważany jest za jeden z najfajniejszych przykładów krążka koncepcyjnego i dzięki temu (no i oczywiście fajnym kawałkom) przeszedł do historii muzyki elektronicznie, a przy okazji historii fantastyki.
DyE – Fantasy
To jeden z tych teledysków, które potrafią naprawdę zaskoczyć. Rozpoczyna się sentymentalnie, żeby nie powiedzieć ckliwie. Stylistyka anime, dwie pary na nocnej eskapadzie na basen, jedna z nich śmiało sobie poczyna w wodzie, druga musi do siebie dotrzeć (dziewczyna niekoniecznie jest zdecydowana intymną sytuacją) – obyczajowy dylemat nastolatków. Aż tu znienacka rozpoczyna się koszmar, daleki od zwyczajnych historyjek. Będzie przemoc, obce, okrutne, a nawet obrzydliwe formy życia i inne światy. Nie czekajcie dłużej, obejrzyjcie! (byle do końca)
Wamdue Project - King of My Castle
Kolejny kultowy kawałek na liście. Wamdue Project to jedna z najsłynniejszych amerykańskich grup reprezentujących muzykę elektroniczną w latach 90. Od 1996 do 1999 roku formacja wydała kilka naprawdę dobrych albumów. Jest jednak jeden jej singiel, który przeszedł do muzycznej historii poprzez wyjątkowo dużą popularność. To utwór „King of My Castle”. Świetny teledysk stworzony na potrzebę piosenki, to kompilacja scen ze słynnego i docenionego anime pt. „Ghost in the Shell”, opowiadającego futurystyczną historię z cyborgami w rolach głównych.
Caravan Palace – Rock It For Me
Lubicie Falloutowe klimaty? Podoba Wam się stylistyka science-fiction rodem z lat 50? To coś dla Was! Oglądając ten właśnie animowany, klimatyczny teledysk, trudno oprzeć się skojarzeniom z postapokaliptycznymi, zimnowojennymi obrazkami.
Zniszczona wieża Eiffela, charleston i swing, trąbki, nalot z kosmosu i wielki robot. Miłego seansu!