2013.02.20// D. Jędrzejewska
Wanna to dobre miejsce, by umieścić tam bohaterkę teledysku. Negliż śpiewającej piosenkarki pobudza wyobraźnię, czyni ją niewinną, ludzką i niebywale seksowną. Lekko rozmazana, zupełnie sama w chłodnej scenerii łazienki, pozbawiona wszystkich scenicznych fatałaszków i lateksów, wzrusza, porusza, ujmuje i pociąga. Śpiewająca wokalistka w wannie przeważnie przeżywa jakiś osobisty dramat. Być może rozstanie lub jakieś inne komplikacje w związku, albo zastanawia się nad życiem. Często jednak wanna staje się też symbolem ożywczej gotowości do działania. Być może nawet tego sypialnianego. Spójrzmy więc, jak słynne gwiazdy prezentują się w swoich teledyskowych wannach.
„Stay” Rihanna
Najnowszy singiel Rihanny. Stonowany, smutny, przejmujący. Barbadoska piosenkarka przybiera tu zupełnie inną postawę niż zawsze. Nie jest wyuzdana, ponętna i zachęcająca, a raczej wycofana i bezbronna. Drobne ramiona (które kiedyś były dość masywne), drobna twarz, ani śladu makijażu, lekkie cienie pod oczami. Nareszcie autentyczna Rihanna, ta prawdziwa, ta ludzka, zupełnie z krwi i kości.
„Marry the Night” Lady Gaga
Jaka jest natomiast prawdziwa Lady Gaga? – tego nie wie nikt. Trudno przecież w jej przypadku o autentyzm i naturalność. Jak się okazuje – również w wannie. Tutaj z koszmarnie rozmazanym makijażem estradowym farbuje swoje włosy na błękitny kolor. Mina, twarz, poza – wszystko wyreżyserowane niemalże do bólu, do perfekcji. Śpiewając tę piosenkę, Lady Gaga poślubiła noc i nie mogła narzekać na popularność. Dziś z każdym dniem jej sława słabnie. Ale uwaga, uwaga – jeszcze w tym roku Gaga powróci z całkiem świeżym krążkiem. I znowu wyjdzie (z wanny) na scenę. Czy publiczność tym razem także oszaleje?
“Addicted to You" Shakira
Seksowna Shakira ustąpila na trochę od muzyki, by spełnić się w roli matki. To jednak ona jest bohaterką niezwykle, nieprawdopodobnie i chyba najbardziej na świecie seksownych teledysków, w których ciało rusza się jak najbardziej świadomie – jest gibkie i niebywale ponętne. Taka jest też Shakira w „Addicted to You” – ponętna, gorącokrwista i słodka jednocześnie. Już tęsknimy i z niecierpliwością czekamy na jej powrót. Mamy nadzieję, że Pique choć trochę się nią podzieli.
“Sorry” Ciara
Jeżeli Ciara, to i życiowe dramaty i problemy w związkach. W tym przypadku rzecz opowiada o przepraszaniu. Ciara wie, że to trudna sztuka, że nie zawsze wychodzi, a słowo-wytrych „przepraszam” niekoniecznie chce przejść przez usta.
To piosenka o tęsknocie, płaczu i szaleństwie. Smutku, rozpaczy i innych rozdzierających emocjach, które wiążą się z relacjami damsko-męskimi. Czyli? – standard. Tylko że z wanną.